Wizerunek w internecie, czy to firmy, czy osoby publicznej, jest złożonym mechanizmem, który wymaga czasu i cierpliwości. Nie sposób bowiem zbudować reputację i być rozpoznawalnym oraz kojarzonym z dnia na dzień.
Do tego należy mieć na względzie to, że zadowoleni klienci znacznie rzadziej chcą się zaangażować w promowanie (pochwalenie) firmy, aniżeli ewentualni niezadowoleni kontrahenci, którzy w wielu przypadkach szukają możliwości podzielenia się złymi doświadczeniami w sieci. W takim przypadku nie należy bezczynnie czekać na korzystne opinie, tylko szukać rozwiązań poprawiających swoją rozpoznawalność i wizerunek. Poniżej przedstawiamy 11 sposobów na dbanie o swoją reputację.
Działania nad swoim wizerunkiem można rozpocząć od strony internetowej. Przede wszystkim warto zaadaptować elementy prowadzące użytkownika do wyrażenia swojego poglądu, np. poprzez system komentowania i oceniania usług lub produktów. Oczywiście należy to wdrożyć z głową i umożliwić ocenianie jedynie po zakończonej transakcji, aby uniknąć działań nieuczciwej konkurencji - tj. wystawiania fałszywych opinii. Same gwiazdki, komentarze oraz inne elementy oceniania pozytywnie odbiera Google. Są to mikrodane przydatne użytkownikowi, dlatego istnieje prawdopodobieństwo, że takowe informacje wyświetlą się w wynikach wyszukiwania przy Twojej stronie.
Portfolio w wielu przypadkach może się okazać decydujące przy nawiązywaniu nowych kontaktów, ponieważ posiadanie znanych marek wśród klientów jest sygnałem o rzetelnej współpracy z Twoją firmą. Jeśli umowa z danym klientem nie określa zakazu publikacji, to jak najbardziej warto na swojej witrynie pokazać przedsiębiorstwa, wraz z ich logotypami, opisem i zakresem współpracy.
W zależności od branży, na stronach internetowych możemy jeszcze ujrzeć oficjalne rekomendacje od firm. Nie są to już obowiązkowe materiały jeśli chodzi o reputację, ale z pewnością nie zaszkodzą, zwłaszcza w takich branżach jak budowlane i pochodne.
Lekkie pióro jest ważną umiejętnością przy tworzeniu różnego rodzaju tekstów. Co jednak zrobić, aby poprzez treści sprzedać czytelnikowi produkt?
Wiele czynników decyduje o tym, czy odbiorca będzie zainteresowany Twoim contentem. Nie wystarczy tylko dobrze pisać. Zawsze trzeba uwzględnić kilka szczegółów, aby uruchomić machinę wykonania zamierzonego ruchu przez drugą stronę. W zależności od branży te praktyki się nieco różnią, ale sprawdźmy, jakie są podstawowe wytyczne, na których powinny opierać się interesujące teksty i jak wkupić się w łaski oraz preferencje potencjalnych klientów.
Kontakt odbiorcy z artykułem, czy jakąkolwiek inną treścią, rozpoczyna się od tytułu. Jeżeli nagłówek nie zostanie odpowiednio skomponowany, to czytelnik na tym fragmencie poprzestanie przeglądanie, ponieważ nie został nim zainteresowany. Nie będzie miało żadnego znaczenia to, że treści w środku są bardzo wartościowe i z pewnością byłyby przydatne, bowiem wzrok zainteresowanego już tam nie dotrze.
W tytule warto spróbować ujawnić niewielką część korzyści, jaka będzie wynikała z zapoznania się z opisem, a także późniejszym skorzystaniem z oferty. Nagłówki w tekstach powinny być wyraźne, oddzielone od reszty materiału, tj. najczęściej stosuje się je poprzez system wartości podtytułów (H2 lub H3) - wyróżniają się wielkością i grubością czcionki oraz interlinią.
Podobnie jak treści, również materiały graficzne mają służyć zwróceniu uwagi czytelnika. Grafika umożliwia wizualizację produktu, ukazać zastosowanie, ewentualne problemy i oczywiście szczegółowe informacje. Wszyscy jesteśmy wzrokowcami, dlatego zdjęcia oraz elementy grafiki muszą prezentować się estetycznie, a dla tworzącego treści (np. copywritera) to bardzo ważny dodatek, bowiem przerywniki wizualne zdecydowanie dodają czytelności i mogą być magnesem dla przyszłego klienta.
Negatywne opinie o firmie mogą być prawdziwym zagrożeniem dla jej wizerunku, zwłaszcza jeśli był budowany przez bardzo długi czas. Jak reagować na pojawiające się nieprzychylne komentarze w wizytówce Google i na innych portalach? Kiedy je ignorować, a kiedy odpowiadać, bądź usuwać?
Wraz z rozwojem firm w sieci, proporcjonalnie wzrastała również popularność komentowania i wystawiania opinii z ich działalności przez klientów, dlatego na krytykę narażeni są wszyscy. Nadmiar złych opinii może niekorzystnie wpłynąć na reputację prowadzonych biznesów, czy też osób wymienionych z imienia i nazwiska, a co za tym idzie - pogorszyć też sprzedaż. Wyważona reakcja na poszczególne opinie jest w cenie. Jak zatem na nie reagować?
W internecie wyróżniamy kilka rodzajów opiniotwórców, bądź powodów, przez które można otrzymać nieprzychylne komentarze:
1. Krytyka usług firmy
Pod tym kątem każda opinia dotyczy bezpośrednio działania biznesu - czy to w kontekście wadliwości proponowanych usług lub towarów, jak i poziomu obsługi klienta. Jest to typ komentarzy w odniesieniu do sytuacji, które faktycznie mogły mieć miejsce w rzeczywistości.
Powszechnie wiadomo, że zadowoleni klienci swoje pozytywne opinie wyrażają znacznie rzadziej, niż ci niezadowoleni. Jak zatem pozyskiwać pozytywne opinie od swoich klientów?
Nieszczęśliwi odbiorcy są znaczeni bardziej otwarci, jeżeli zakupy lub zrealizowane usługi nie poszły po ich myśli, dlatego wykorzystują każdą okazję, aby swoje niezadowolenie gdzieś wyrazić. Negatywne oceny mają też za zadanie ostrzec potencjalnych kolejnych klientów danej firmy.
Dobre zdanie o przedsiębiorcy znacznie ciężej jest "wyciągnąć", dlatego celem firmy powinna być koncentracja na pozyskiwaniu jak największej liczby opinii od zadowolonych kontrahentów, aby potwierdzić innym swoją wartość usług i przysłonić ewentualne potknięcia.
Rekomendacje od klientów to zachowanie społeczne, które wyraźnie pomaga zainteresowanym w podjęciu decyzji odnośnie jakiegoś zakupu. Oczywiście nie mówimy w tym przypadku o wielkich markach, gdzie jakość jest wszystkim doskonale znana, ale przy mniejszych, albo całkowicie nieznanych brandach, którym każda dobra opinia pomaga zdobywać nowych odbiorców usług i towarów. Klienci, jeśli trafią na zagadkową firmę, najpierw szukają opinii, aby nabrać do niej zaufania. Jakość asortymentu, obsługa klienta, ogólny czas realizacji zamówienia - wszystko to ma znaczenie.
Dla działalności, zwłaszcza usługowej, opinie to ważny segment walki o klienta, wśród zwiększającej się konkurencji. Warto zaznaczyć, że na rekomendacje spoglądają nie tylko mali klienci detaliczni, ale również inne firmy przed zleceniem sporego projektu.
Toruń to popularne turystyczne i studenckie miasto, w którym znajduje się nieźle rozwinięta baza hotelowa. Czy dobrze prezentują się również strony internetowe w tej branży?
Miejscowość Mikołaja Kopernika zamieszkuje ponad 200 tysięcy osób, jest to też jeden z lepszych ośrodków gospodarczych i handlowych północnej Polski.
W naszej analizie jakości stron internetowych wzięliśmy pod uwagę blisko sto lokalizacji, które służą turystom i gościom. W naszym zestawieniu znalazły się 24 hotele, 55 ofert apartamentów oraz hostele, motele i pensjonaty. Jak zatem te miejsca wyglądają w sieci?
W Toruniu 29% hoteli posiada stronę internetową, która stoi na niezłym poziomie wizualnym oraz technicznym, spełniająca wymagania użytkowników. W tej grupie znalazły się jednak tylko trzy adresy, będące wydajne na urządzeniach mobilnych. Łącznie projekty zebrały średnio 47 punktów na 100 możliwych w skali Google.
Niestety, wśród hoteli zdecydowaną większość stanowią serwisy, których działanie raczej nie pomaga w dobrym odbiorze przez potencjalnych gości. Niektóre najprawdopodobniej zostały zbudowane 5-10 lat temu, osiągając teraz ledwo 30 punktów w klasyfikacji wydajności. Doszukaliśmy się też jednej lokalizacji, która w ogóle nie ma swojej wizytówki w sieci, a posiłkuje się wyłącznie zewnętrznymi systemami rezerwacji.
Często zastanawiacie się, czego Wam brakuje, aby systematycznie budować wizerunek w sieci. Mamy kilka wskazówek.
Kiedy idziesz do kina na nowy film chcesz, żeby czymś Ciebie zaskoczył. Jeśli kupujesz nowy sprzęt masz nadzieję, że będzie wyraźnie lepszy, niż poprzedni. Podobnie jest z budową strony internetowej i Twoją prezencją w sieci. Klienci wymagają jakości i publikowania wartościowych, unikatowych treści. W ten sposób masz szansę na zwiększenie rozpoznawalności swojej marki.
W każdym aspekcie naszego życia wymagamy dobrej jakości. Jeśli po zakupach, w jednym ze stałych sklepów, będziemy rozczarowani wykonaniem produktów, zapewne poszukamy innego producenta. Zachowania te są takie same zarówno w rzeczywistości, jak i w świecie wirtualnym. Każdy z nas ma swoje ulubione serwisy informacyjne, doceniając ich wiarygodność oraz rzetelność, ale jeśli poziom prowadzenia danej strony zacznie windować w dół, także i nasza obecność stanie się coraz rzadsza. Dla właściciela serwisu sytuacja jest gorsza zwłaszcza w przypadku, jeśli odwiedziliśmy ją pierwszy raz i od razu nasza ocena była negatywna. Wówczas nie dość, że my sami jej nie będziemy już chcieli przeglądać, to naszą opinię możemy przekazać np. swoim znajomym. Musisz być świadomy faktu, że wszystkie materiały, jakie publikujesz w swoim serwisie, wpływają na reputację i wizerunek firmy. Warto zatem być starannym i pokazać, że jesteś ekspertem w swojej dziedzinie.
Kontakt z klientami - to kluczowy aspekt, aby budować wizerunek swojej firmy i stać się w oczach wielu osób prawdziwym ekspertem danej branży. Nawet jeśli w tym momencie działasz lokalnie, to z czasem dzięki temu możesz wypłynąć na znacznie szersze wody i zainteresowani coraz częściej będą korzystali z Twojej oferty. Jeśli brakuje jednak czasu na pisanie artykułów, albo po prostu nie czujesz się w tym dobrze, bo np. jesteś dobrym rozmówcą w bezpośrednim kontakcie twarzą w twarz, możesz rozpocząć współpracę z zewnętrzną agencją. Cokolwiek zdecydujesz - nie zapominaj o "wirtualnej publice".
Z Facebooka korzysta ok. 12 milionów Polaków, a swój profil firmowy na największym portalu społecznościowym posiada co druga firma. Czy to oznacza, że powinno się - a przynajmniej można - skupić tylko na tym medium?
Gdy na przełomie dekady Facebook zaczął na dobre wkraczać do życia firm i gdy każdy biznes musiał mieć swój profil, pojawiły się pierwsze pomysły, by właśnie tam przenieść całe centrum komunikacji z klientami. Argumenty za firmowym profilem były niebagatelne:
Oczywiście już wtedy eksperci od wizerunku alarmowali, że to nie jest najlepsza forma wizytówki własnego biznesu, a największe bolączki to:
I choć trudno w to uwierzyć, to nie wszyscy mają tam swój profil, a to oznacza, że nie każdy potencjalny odbiorca może (i chce) zobaczyć Twoją stronę na Facebooku.
Głosy alarmujące zostały jednak zasypane przez rozentuzjazmowany tłum chwytający się Facebooka. I trudno się temu dziwić. Tysiące firm prężnie rozwinęło swoje profile, zdobyło fanów, trafiło z reklamami do ludzi - i to wszystko bezpłatnie.
Telefon: 666 667 113
Telefon: 666 668 113
Telefon (UK): + 44 075 918 510 48
E-Mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Studio 113 Ltd., 85 Great Portland Street, First Floor, W1W 7LT London, England Company number: 11283105 Share capital 1.000,00 GBP